Commonwealth Forces

Pionier

Na razie kronikarsko: i my tam byliśmy, różności piliśmy.
Nasze ministanowisko cieszyło się dość sporym zainteresowaniem (być może przez pustynię, którą wykonaliśmy z kocy i banera). Zaprezentowaliśmy stanowisko brena, "pepeszkę" i parę drobiazgów (z piwem VB włącznie).
Pokazaliśmy sylwetki Australijczyków z 9 DP (2/1st Pnr Bn), Royal Navy oraz w zależności od nakrycia głowy Commonwealth/SBSK.
Tuż obok była apteka. WRÓĆ. Tuż obok wystawiali się koledzy Bersaglieri (SH 40 pp DL) ze swoim kramikiem różności, więc było bardzo pustynnie.
Hayato i Pablo (oraz ich koledzy) operowali w bardziej oddalonych rejonach (zresztą poprawcie mnie jeśli się mylę ale chyba Cesarska Armia Japońska zdobyła główną nagrodę) ale często do nas wpadali, choćby po drewno.

Zdjątka wkrótce, jak ogarnę, bo jeszcze pół auta ciągle zawalone sprzętem.

Pablo

Pionier

Gratulacje.
Radość była tak wielka, jakby było pierwsze. To w takim razie kto wygrał?

HUBI

No to w takim razie czekamy (w szczególności ci co niestety nie byli Sad

) na foto relacyjki jakieś Wink

Pionier

Pierwsze zdjęcia z sieci (nas jednak nie złapano w obiektyw):
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
(jest Hayato i Pablo)

Nowa lokalizacja Konwentu miała swoje plusy, ale miała też minusy.
Jak zwykle na wszystkie pogaduchy brakło czasu, bo przecież jeszcze wypadało popilnować kramiku i popowiadać o Aussies zwiedzającym.

Olsen

Fajnie było. Tropikalnie Smile

Mieliśmy nawet gościa z Australii, mieliśmy gościa, który "ja wim wszystko najlepiej i wszystko umim najlepiej, zwłaszcza szczylać z enfilda".
Przeurocze panie z Bluszcza, tym razem w roli kokieteryjnych Włoszek poczęstowały mnie wermutem, zaś jedna z pań z NSZ prosząc o wspólną fotografię stwierdziła, że "jest Pan trzecią najbardziej egzotyczną postacią tutaj. Zaraz po Japończykach." Wink

Widzicie jak ten marynarski mundur działa na kobiety? Wink

pomyślcie nad wstąpieniem do Royal Navy.
Lokalizacja miała swoje plusy i minusy. W porównaniu do zeszłorocznej edycji frekwencja dużo mniejsza, ale zapewne z powodu odlagłości i trudnego dojazdu. Cytadela w końcu jest niemalże w centrum, a Fort Bema na dalekim Bemowie. Za to sam teren fajniejszy niż w Cytadeli, duuuuuużo więcej miejsca.

enfield

Byłem tylko w niedzielę i większośc czasu spędziłem na dioramie, ale było przyjemnie. Przede wszystkim cieszę się, że mogłem poznać osobiście kolejnych uczestników projektu i trochę porozmawiać.
Mimo że byłem w krótkich spodenkach i skarpetach tak samo jak Dominik, to jednak takiego rwania nie miałem, widać nasz marynarz ma zgrabniejsze nogi.

mr_ffox

Pewnie biła od niego Królewskość Smile

Pionier

Jako że jak na razie nie widać nas na żadnym zdjęciu w sieci, załączam pamiątkowe (ostatnie zdjęcie z karty) na chwilę przed zwinięciem kramiku.
Fotkę zrobił ten piąty - czyli Roch. Smile

Więcej zdjęć wkrótce, choć nie za wiele tego będzie - brakło czasu na wszystko.
Prowadziłem także akcję werbunkową, może zaowocuje. Smile

Olsen

To nie przez nogi, tylko te białe podkolanówki Wink

mr_ffox

Zdominowaliście Enfielda na tym zdjeciu wygląda jak szeregowy bidula Smile

Dominik z mundurem Royal Navy mogą konkurować tylko szkockie łydki Smile

i ten element niepewności co tam pod tym kiltem jest Smile

enfield

Jak patrzę na tę fotkę to przypomina mi się moje zdjęcie z przedszkola, coż cena "pierwszego razu".

mr_ffox

Przemek to dobrze widać nie starzejesz sie Smile

enfield

Albo juz zacząłem cofac się w rozwoju Smile

Pionier

Dostałem fotki od Ani, a tam m.in.